13 kwietnia wspominamy

W rodzinie franciszkańskiej:

Św. Jan Czang z Tai-kuo, seminarzysta i męczennik z III Zakonu (1878-1900). Najstarszy z pięciu braci urodził się w Tai-kuo w 1878 r. w rodzinie katolickiej. Od dzieciństwa pragnął zostać kapłanem. W niewielkim od­stępie czasu zmarli mu rodzice. Nad ich grobami, płacząc, zanosił modły do Boga za zmarłych rodziców i za żyjące rodzeństwo. Bracia prosili, aby jako najstarszy objął ziemię, ale on wstąpił do seminarium, gdzie robił postępy w studiach. Chociaż był niskiego wzrostu, rektor ustanowił go ceremoniariuszem. Mniej zdolnym pomagał w nauce łaciny i innych wy­kładanych przedmiotów.
Z charakteru był żywy, dynamiczny i bardzo popędliwy, ale nad tym pracował; często się samooskarżał i przepraszał kolegów. Był pobożny i dobry. Służył
i z oddaniem uczestniczył we Mszy św., często przystępował do Komunii, odmawiał Różaniec i niemal każ­dego dnia odprawiał w kościele Drogę krzyżo­wą.
W 1897 r. przyjął niższe święcenia. Błogosła­wiony Eliasz Facchini, jego kierownik duchow­ny, przyjął go do III Zakonu, w którym złożył profesję. Podczas prześladowań bokserzy pochwycili go, ale nakłaniali, by zbiegł. On jednak odrzucił tę propozycję. Mając 22 lata, został ścięty 9 VII 1900 r. Papież Pius XII beatyfikował go 24 XI 1946 r., a kanonizował Jan Pa­weł II dnia 1 X 2000 r. w grupie 120 męczenników chińskich.

W kościele Powszechnym:

Na Chersonezie św. Marcina I, papieża. Stolicę Piotrową objął w r. 849. Wkrótce potem znalazł się w niełasce u ce­sarza, zwłaszcza że na synodzie laterańskim potępiono monotele- tyzm. Sytuację pogorszył bunt cesarskiego egzarchy z Rawenny. Nowy namiestnik wywlókł schorowanego starca z bazyliki na Lateranie i wywiózł na Wschód. Najpierw trzymano go na wyspie Naksos, potem znęcano się nad nim w stolicy. Miano go skazać na śmierć, ale patriarcha Paweł II, czując zbliżającą się śmierć, zląkł się sądów Bożych i wstawił się za papieżem. Marcin zmarł na wygnaniu w r. 656. Kościoły uznały go męczennikiem.

W Tarragonie, w Hiszpanii, św. Hermenegilda. Był sy­nem króla Wizygotów, Leowigilda. Wedle Grzegorza Wielkiego ojciec skazał go na śmierć za to, że nie chciał przystać do arian; historycy hiszpańscy mówili ponadto o konflikcie dynastycznym, a nawet o zdradzie stanu. Sykstus V zaaprobował jego święto dla Hiszpanii. Nieco później wspomnienie wpisano do martyrologium rzymskiego.

W Koosendae! pod Mechelen (Malines), w Belgii, bł. Idy z Lowanium. Była córką handlarza winem, Wcześnie zaczęła do­znawać niezwykłych łask, także daru stygmatów. By uniknąć roz­głosu, schroniła się u cystersek. Biograf nazwał ją Christi passionis aemulatrix et socia — że była towarzyszką i gorliwą naśladowczynią Chrystusowej Mąki. Zmarła około r. 1290.

Scroll to Top