22 sierpnia wspominamy

W rodzinie franciszkańskiej:

Bł. Tymoteusz z Monticchio, kapłan z I Zakonu (1444-1504). Urodził się w Monticchio w pobliżu Akwili w 1444 r. w rodzinie wieśniaczej. Razem z bratem wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych. Po przyjęciu święceń kapłańskich pełnił posługę magistra nowicjuszy. Podczas modlitw i nawiedzeń Najświętszego Sakramentu zaszczycony był wizjami Matki Bożej i św. Franciszka. Umiłował życie samotne. Małomówny, choć zawsze pełen dobroci i serdeczności, uważał się za najmniejszego ze wszystkich, wszystkim starał się pomagać i służyć Cierpliwie towarzyszył przy łożach konających. Wiele godzin dziennie zasiadał w konfesjonale. Uznawano go za dobrego ojca duchownego. Chętnie głosił Słowo Boże. Zmarł 22 VIII 1504 r. w klasztorze św. Anioła w Ocre. Błogosławiony papież Pius IX zatwierdził jego kult 10 III 1870 r.

W Kościele Powszechnym:

Świąteczne wspomnienie Najśw. Maryi Panny Królowej. Z rozważań godności Maryi jako Bogarodzicy tytuł ten rodził się spontanicznie i dlatego posługiwano się nim od wieków. W szcze­gólny sposób kojarzył się on z tajemnicą wniebowzięcia, o czym świadczy zwłaszcza ikonografia chrześcijańska, także liczne wi­zerunki Maryi w kościołach polskich. Ale specjalne święto usta­nowił dopiero Pius XII (1955). Obchodzono je zrazu w ostatni dzień maja. Ostatnio przeniesiono je na termin, który ongiś był ostatnim dniem oktawy Matki Boskiej Zielnej.

W Worcester, w Anglii, św. Jana Walla, męczennika. Kształcił się w Douai, a następnie w kolegium rzymskim. W r. 1651 wstąpił do franciszkanów. Wysłany na Wyspę, pracował tam przez 22 lata. Gdy go pochwycono i skazano, powiedział: „Chwała Bogu. Niech Bóg zbawi króla. Proszę Go, by pobłogosławił Waszej wy­sokości i całemu temu dostojnemu trybunałowi”. Po takim po­wiedzeniu odwołano się do Londynu, gdzie jednak zażądano, aby Wall wystąpił z zakonu. Gdy na to nie przystał, wysłano go w r. 1679 na szafot. Kanonizował go w r. 1970 Paweł VI.

W Herford, w Anglii, św. Jana Kemble, męczennika. I on kształcił się w Douai. Wyświęcony tamże w r. 1625, wrócił do kraju i pracował w swym rodzinnym hrabstwie. Gdy go are­sztowano, miał 80 lat. Wezwany na egzekucję, powiedział zastęp­cy szeryfa: „Chwileczkę! Muszę najpierw skończyć moje pacierze, potem wypić jednego oraz wypalić moją fajkę”. Powieszono go w r. 1679. Razem z 39 innymi męczennikami angielskimi kano­nizował go w r. 1970 Paweł VI.

Scroll to Top