12 sierpnia wspominamy

W rodzinie franciszkańskiej:

Bł. Ludwik Sotelo, biskup nominat i męczennik z I Zakonu (1574-1624). Urodził się 6 IX 1574 r. w Sewilli (Hiszpania) jako syn Dydaka i Katarzyny z domu Ninno. Kończąc studia uniwersyteckie w Salamance, został przyjęty do nowicjatu braci mniejszych. 11 V 1594 r. złożył profesję zakonną. Po ukończeniu filozofii i teologii został wyświęcony na kapłana. W 1600 r. udał się jako misjonarz na Filipiny, a następnie do Japonii. Razem z posługą misjonarza w Japonii pełnił również misję dyplomatyczną. W 1615 r. towarzyszył ambasadorowi japońskiemu w jego podróży do Hiszpanii. Ambasador Hasekura przyjął chrzest w klasztorze Klarysek w Madrycie, był też gościem w klasztorze Aracoeli w Rzymie i dwukrotnie był przyjęty na audiencji przez Pawła V Obiecywał papieżowi, że jego cesarz Musamura będzie sprzyjał chrześcijanom i misjom. Tymczasem o. Ludwik Sotelo, który z powodu różnych przeszkód dopiero w 1622 r. przybył do Japonii, musiał od razu się ukrywać.
Po 2 latach uwięzienia został skazany na śmierć 25 VIII1624 r. Dwóch franciszkanów, jeden jezuita i dominikanin zostali żywcem spaleni, wśród nich był biskup nominat o. Ludwik. Błogosławiony papież Pius IX beatyfikował go 7 VII 1867 r.

Również Bł. Florian Stępniak, kapłan i męczennik z I Zakonu (1912-1942). Jan Stępniak urodził się 3 11912 r. w Żdżarach koło Rawy Mazowieckiej w bogobojnej rodzinie Pawła i Anny z Musiałów. Miał kilka lat, gdy zmarła matka. Ojciec ożenił się po raz drugi. Po szkole podstawowej kapucyni z Nowego Miasta nad Pilicą umożliwili mu naukę w szkole średniej w Łomży. Po maturze wstąpił do klasztoru Kapucynów w Nowym Mieście, gdzie otrzymał habit i imię Florian. W nowicjacie wyróżniał się zdrową pobożnością, gorliwością i ofiarnością. Profesję czasową złożył 15 VIII 1935 r., a trzy lata później profesję uroczystą. Studia teologiczne kontynuował w seminarium Kapucynów w Lublinie, po skończeniu których otrzymał święcenia kapłańskie 24 VI 1938 r. Przełożeni skierowali go studia specjalistyczne z Pisma św. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Był pilnym studentem, ale zaliczył tylko jeden rok studiów, bowiem wybuch wojny uniemożliwił dalszą naukę.  25 I 1940 r. został z innymi kapucynami aresztowany i osadzony na zamku lubelskim. W czerwcu przewieziono go do Sachsenhausen, zaś w grudniu 1940 r. do Dachau. Otrzymał numer obozowy 22738. Jeden ze współwięźniów mówił, że o. Florian był słonkiem całego nieszczęśliwego baraku. 12 VIII 1942 r. zabrano go z transportem i zagazowano. Jego doczesne szczątki zostały spalone w krematorium obozowym. Rodzina otrzymała habit i zawiadomienie, że ich syn Józef Stępniak zmarł na anginę. Beatyfikował go w grupie 108 polskich męczenników z czasów II wojny światowej 13 VI1999 r. w Warszawie papież Jan Paweł II.

W Kościele Powszechnym:

W Katanii, na Sycylii, św. Euplusa, męczennika. Posia­damy wczesne dowody oddawanej mu czci, ale wiadomości o nim samym nie są jasne ani precyzyjne. Śmierć poniósł prawdopodob­nie w r. 304.

W Mediolanie św. Euzebiusza biskupa. Gdy św. Leon przysłał mu swój List do FlaWiana, zwołał synod prowincjonalny. W czasie najazdu Attyli, zmuszony był uchodzić. Zmarł około r. 460, prawdopodobnie w dniu 8 sierpnia, ale w dawnych marty­rologiach widniał pod dniem dzisiejszym.

W Rzymie bł. Innocentego XI papieża. Potomek rodu Odescalchich, późno wszedł na drogę kariery kościelnej. Uzyskaw­szy doktorat obojga praw, został prefektem Kamery Apostolskiej. Innocenty X mianował go kardynałem. Jako taki był najpierw legatem w Ferrarze, a następnie zarządzał diecezją w Novarze. Potem pracował w rozmaitych kongregacjach rzymskich. Zarazem wiódł życie bardzo surowe, niemal odosobnione. Po śmierci Kle­mensa X obrano go papieżem. Wystąpił natychmiast przeciw ne­potyzmowi i wystawności. W klasztorach przeprowadził wizytacje i nieraz wydawał się zbyt surowy. Długo okazywał jednak wy­rozumiałość przywódcy kwietystów i dopiero później potępił jego tezy. Był zdecydowanym przeciwnikiem absolutyzmu Ludwika XIV i zwalczał gallikanizm. Chcąc przywrócić Europie jedność, nadaremnie zabiegał o zbliżenie między Francją a Niemcami. Mi­mo to udało mu się doprowadzić do układów, które stworzyły polityczne tło dla zwycięstwa pod Wiedniem. Dążył potem do jego wykorzystania. Zmarł w r. 1689. Na nagrobku wypisano mu Re­ligio et Iustitia. Na skutek niechęci środowisk francuskich beaty­fikowano go dopiero w r. 1956.

Scroll to Top