3 maja wspominamy:

3 maja wspominamy:

Uroczystość Matki Boskiej — Królowej Korony Polskiej. Nazywana tak od wczesnych chwil narodowej świadomości — świadkiem jest tu m. in. Jan Długosz — Matka Najśw. otrzymy­wała coraz to nowe dowody społecznej czci i wspólnotowego przy­wiązania. Chwilą szczególną były śluby Jana Kazimierza, złożone w r. 1656 w katedrze lwowskiej. Rozrastała się ta cześć poprzez wieki i była oparciem w czasach rozbiorów. Zespoliła się wówczas z narodową pamiątką — rocznicą Konstytucji 3 Maja. Dostrzegł to zespolenie świątobliwy arcybiskup Bilczewski i on to w r. 1908 uzyskał zatwierdzenie dzisiejszego święta. Rozszerzono je w r. 1923 na cały kraj. Natomiast Jan XXIII ogłosił Najśw. Maryję Pannę patronką i opiekunką całego narodu.

W Kijowie św. Teodozego Pieczerskiego. Zrazu praktykował upokorzenia zwane jurodstwem: uchodził za szalonego dla Chrystusa. Potem przylgnął do mnichów Ławry i w niej został igumenem. Ośrodek ten pod jego rządami znacznie się rozrósł. Przyjął także regułę św. Teodora Studyty, a tym samym wielki wpływ wywarł na dalszy rozwój życia zakonnego na Rusi. Zmarł w r. 1074. Czcił go zawsze Kościół greckokatolicki.

W Krakowie bł. Stanisława zwanego Kazimierczykiem. Zmarł w r. 1489. Nigdy nie został formalnie beatyfikowany, ale jego wczesny kult uchodzić może za nieprzerwany.

Scroll to Top