5 czerwca wspominamy

W rodzinie franciszkańskiej:

Św. Maria Klara Nanetti, dziewica i męczennica z III Zakonu Regularnego (1872-1900). Klelia Nanetti urodziła się w Ponte Maddalena (Włochy) w 1872 r. jako trzecia z czwórki dzieci. Jej brat, słynny misjonarz, o. Barnaba Nanetti, miał na nią wielki wpływ. W wieku 18 lat opu­ściła dom rodzinny i udała się do Rzy­mu do franciszkanek misjonarek Maryi. 10 IV 1892 r. przyjęła habit. Jej zawo­łaniem i zarazem programem życia by­ły słowa: „Ręce do pracy, a serce zwróco­ne do Boga”. Opuszczając dom rodzinny, powie­działa: „Kiedy zostanę siostrą zakonną, będę wykonywała wszystko, co należy do zakonnicy, i nigdy nie cofnę się. Moje ży­cie będzie całe dla Pana i braci”. Wiele pracowała nad sobą i swoim charakte­rem. Dla współsióstr była wzorem dobroci, słodyczy, łagodności, poko­ry i posłuszeństwa. Na misjach w Chinach pracowała w szwalni i w gar­derobie, przyodziewając potrzebujących.
Siostra Maria Klara przeszła przez tę ziemię nad wyraz szybko. Kie­dy wybuchło prześladowanie w czasie powstania bokserów, pierwsza poniosła śmierć męczeńską. Razem z pozostałymi wyśpiewała Te Deum. dziękując Bogu za łaskę męczeństwa. Po odśpiewaniu hymnu została ścięta. Miała tylko 28 lat. Było to 9 VII 1900 r. Papież Pius XII dnia 24 XI 1946 r. zaliczył ją w poczet błogosławio­nych, a kanonizował Jan Paweł II dnia 1 X 2000 r.

W kościele Powszechnym:

W Fuldzie, w Niemczech, św. Bonifacego, biskupa i mę­czennika. Staranne wykształcenie otrzymał w opactwach bene­dyktyńskich południowej Anglii. Mając lat około czterdzieści, wyprawił się stamtąd na ewangelizację Fryzji. W r. 718 po raz pier­wszy udał się na kontynent, ale najpierw skierował się do Rzymu. Z błogosławieństwem Grzegorza II wyprawił się następnie za Alpy i działał kolejno w Turyngii, Fryzji i Hesji. Duchowieństwo fran­końskie nie patrzyło na te poczynania łaskawym wzrokiem, wspo­magali go natomiast ziomkowie: Lull, Wigbert, Willibald, Lioba, Walburga i inni. Przy ich współpracy powstawały klasztory w Fritzlar, Tauberbischofsheim, Kitzingen, Ochsenfurt itd. W r. 732 Grzegorz JU mianował go arcybiskupem i zażądał zorganizowania w krajach germańskich administracji kościelnej. W myśl tej dyrektywy Bonifacy zorganizował wkrótce biskupstwa w Passawie, Salzburgu, Freising i Ratyzbonie, a następnie w Eichstätt. Nieco później przyszła kolej na Würzburg, Bureburg i Erfurt. W r. 744 założył opactwo w Fuldzie, do którego lubił potem powracać. Bis­kupi franciszkańscy odnosili się do wszystkiego niechętnie, ale Karloman i Pepin Mały udzielali mu poparcia. Pod koniec 753 r. je­szcze raz podjął próbę sehrystianizowama Fryzji. Jakiś czas spę­dził w Utrechcie, ale na Zesłanie Ducha Świętego 754 r. znalazł się niedaleko Dokkum i tam to na grupę 52 misjonarzy, którym przewodniczył, napadli fanatyczni Fryzowie. Pracę największego średniowiecznego misjonarza, który wedle własnego wyrażenia stanął in medio nationum praedicationis suae, uwieńczyło świetne męczeństwo. Ciało uroczyście sprowadzono do Fuldy, która póź­niej stała się ośrodkiem katolicyzmu niemieckiego. Historycy na­tomiast powiedzą o nim, że bez Bonifacego zjawisko określane imieniem Karola Wielkiego byłoby nie do pomyślenia.

W Kordobie, w Hiszpanii, św. Sancheza, męczennika. Zginął wbity przez Maurów na pal w r. 851.

W Estramadurze bł. Ferdynanda Portugalskiego. Wzięty do niewoli w czasie wyprawy na Tanger, zginął pośród męczarni w r. 1443

Scroll to Top