23 marca wspominamy

W rodzinie Franciszkańskiej:

Bł. Marek z Montegallo, kapłan z I Zakonu (1425-1496)
Marek urodził się w 1425 r. w Fonditore koło Montegallo. Po ukończe­niu szkoły elementarnej studiował na uniwersytecie w Perugii i w Bolonii, doktoryzując się w literaturze i medycynie W Ascoli Piceno przez pewien czas pracował jako lekarz. Posłuszny woli ojca, w 1451 r. poślubił Klarę Tibaldeschi, z którą żył jednak w czystości. Rok później, po śmierci ojca, za obustronną zgodą Marek i Klara wstąpili do zakonu: Marek wstąpił do franciszkanów w Fabriano, a Klara do klarysek w Ascoli Piceno. Po ukończeniu nowicjatu przyjął posługę głoszenia słowa Bożego pod kierunkiem współbrata św. Jakuba z Marchii. Wcześniej przyjął święcenia kapłańskie i był gwardianem w San Severino. Głównymi plagami spo­łecznymi były wówczas spory i lichwa. Marek dzięki głoszeniu Słowa Bożego doprowadził do pojednania i zgody całe miasta, takie jak Asco­li Piceno, Camerino i Fabriano. W 1480 r. razem z innymi współbraćmi został mianowany przez Syk­stusa IV propagatorem i poborcą na rzecz krucjaty. 19 III 1496 r. głosząc kazanie w Vincenzy, skonał i został pochowa­ny w kościele franciszkańskim p.w. św. Błażeja Starszego.  IX 1839 r. papież Grzegorz XVI zatwierdził jego kult jako błogo­sławionego.

W Kościele Powszechnym:

W Santa, niedaleko Limy, św. Turybiusza di Mogrovejobiskupa. Urodził się w hiszpańskiej prowincji Laon, a studia odbywał w Valladolid, Salamance
i Koimbrze. W r. 1575 miano­wano go prezydentem inkwizycji. Zwrócił wtedy na siebie uwagę Filipa II i dzięki temu otrzymał następnie nominację na arcy­biskupa Limy. Przybył tam w r. 1581 i natychmiast zabrał się do gorliwego duszpasterzowania. A do zrobienia było wiele. Ad­ministracja była skorumpowana,
a kler mało wykształcony i ma­ło przykładny. Nowy pasterz dwoił się tedy i troił. Przeprowa­dzał synody, wizytował, zakładał seminaria i szpitale. Przy tym wszystkim był wielkim mężem modlitwy i umartwienia. Zmarł w czasie jednej z wizytacji w r. 1606. Kanonizował go w r. 1726 Benedykt XHI.

W Afryce północnej Wiktoryna, Frumencjusza i towa­rzyszy męczenników. Zginęli oni w r. 434, w czasie prześladowa­nia zwanego Wandalskim.
W dziełku poświęconym temu prze­śladowaniu opowiada o nich Wiktor z Wity, niestety nie podaje on szczegółów ani dokładnych dat. Pod dniem dzisiejszym umieś­cił ich średniowieczny hagiograf.

W Barcelonie św. Józefa Oriol. Straciwszy ojca, wycho­wywał się w warunkach niezwykle skromnych. Do odbycia stu­diów pomogło mu materialnie kilku kapłanów i zdobyci przez nich dobroczyńcy. W r. 1675 otrzymał święcenia. Odtąd bez wy­tchnienia pracował w konfesjonale i około chorych. Wyczerpany tą pracą zmarł w r. 1702, mając zaledwie 51 lat. Kanonizował go w r. 1909 Pius X.

Scroll to Top