4 września wspominamy

W zakonie franciszkańskim:

Św. Róża z Viterbo, dziewica z III Zakonu (1233-1252)
Róża urodziła się w Viterbo (Włochy) w 1233 r. Już od wczesnej młodości przejawiała skłonność do modlitwy i różnych umartwień. Mówi się, że mając zaledwie 3 lata, zdziałała pierwszy cud, wskrzeszając zmarłą ciotkę; w 8 roku życia wpadła w ekstazę. Mając 10 lat, z polecenia Matki Bożej przywdziała habit III Zakonu św. Franciszka. W tym samym roku Róża otwarcie wystąpiła przeciw cesarzowi Fryderykowi II, który walcząc z papieżem, zajął Viterbo. Dziewczynka chodziła po ulicach i placach miasteczka, dokonując przy tym niezwykłych cudów. Nikt nie odważył się nawet tknąć nieletniej misjonarki. Nazywano ją „nadzwyczajną świętą, która tak wcześnie działa cuda”. W 15 roku życia uznana za niebezpieczną dla porządku publicznego opuściła miasto i udała się do Soriano, gdzie kontynuowała swoją krucjatę przeciw cesarzowi. Pewnego dnia modląc się w kościele, oznajmiła, że Fryderyk II zmarł; po kilku dniach wiadomość ta została potwierdzona przez posłańców cesarskich.  Mając 16 lat, powróciła do Viterbo, aby dalsze lata życia spędzić na modlitwie i kontemplacji. Zapukała do furty klarysek klasztoru św. Marii Różanej. Siostry uznały ją za fanatyczkę i niezrównoważoną wizjonerkę, przeto odmówiły przyjęcia. Róża wolę klarysek przyjęła cierpliwie i spokojnie, a uśmiechając się, powiedziała: „Nie chcecie przyjąć mnie żywej, chętnie przyjmiecie mnie jako zmarłą”. Przez 2 lata kontynuowała swoje apostolstwo jako tercjarka, spalając energię w płomieniu dzieł miłosierdzia. Po śmierci w 1252 r. jej relikwie z polecenia papieża Aleksandra IV w 1258 r. rzeczywiście zostały umieszczone w kościele Matki Bożej u klarysek, zwanym odtąd Matki Bożej od Róż. Kanonizował ją papież Kalikst III w 1457 r.

W Kościele Powszechnym:

W Herzfeld, w Westfalii, św. Idy, wdowy. Była krewną Karola Wielkiego, który wydał ją za margrabiego Sasów, Egber-ta. Miała z nim pięcioro dzieci, z których dwoje czczeni są jako błogosławieni. Wcześnie owdowiała i wtedy osiadła przy kościele w Herzfeld, który z mężem ufundowała. Słynęła z bogomyślności i uczynków miłosierdzia. Zmarła w r. 825. Biskup Dodo dokonał w r. 890 uroczystej elewacji. Ongiś czczona była jako patronka kobiet oczekujących potomstwa.

Na Monte Pellegrino, na Sycylii, św. Rozalii. Żyła tam jako pustelnica w XII w. Była może Italogreczynką. Zresztą nic szczegółowego o niej nie wiemy. Rzekome znaleziska i legendy powstałe w XVH stuleciu nie zasługują na uwagę. Czczona jest po dziś dzień w świątyni, którą zbudowano wokół groty, rzekome­go miejsca jej pustelni.

W Garessio, w północnych Włoszech, bł. Katarzyny z Racconigi, tercjarki dominikańskiej. Wyrosła w skromnych wa­runkach, ale dostąpiła wszelkich łask modlitewnych. Przeżyła też wiele przeciwności, poniekąd także prześladowań. Zmarła w r. 1547. Jej kult zaaprobowano w r. 1810.

Scroll to Top